wtorek, 5 lipca 2016

Aurelia Tomczyk zd Kulpińska 1909 - 1992

Moją teściową Aurelię Tomczyk poznałam na krótko przed naszym ślubem i widziałam zaledwie kilka razy. Wrażenie jakie odniosłam przy poznaniu, to z jej strony brak sympatii więc w czasie naszego krótkiego małżeństwa nie było licznych okazji do spotkań. Mam jedyne jej zdjęcie zrobione w czasie naszego ślubu w dniu 29 listopada 1969 roku w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie widać ją stojącą za moim mężem.
Zdjęcie jest o dość słabej jakości więc wykadrowałam postać Aurelii Tomczykowej jak mogłam najlepiej:
Taką właśnie ją zapamiętałam, poważną, solidnej postury i w okularach o bardzo grubych szkłach. Na zdjęciach z młodości, z jej rodzinnego albumu widać było bardzo ładną kobietę o czarnych włosach, pięknych oczach, wesołą i uśmiechniętą, ale tu już była schorowana bo cierpiała na astmę oskrzelową i zgorzkniała po tragicznej śmierci męża kilka lat wcześniej. Stanisław Tomczyk był także bardzo przystojnym mężczyzną więc nic dziwnego, że mój ówczesny mąż odziedziczył uwodzicielską urodę, której uległam mimo przesłanek do nieudanego związku. Tak mój mąż wyglądał w czasie uroczystości ślubnej i koleżanki bardzo mi go zazdrościły.

W 1969 roku pojechaliśmy z mężem do Łodzi na ulicę Franciszkańską i poznałam żyjących jeszcze rodziców Aurelii Tomczykowej - Antoninę i Aleksandra Kulpińskich więc mimo upływu niemal pół wieku zapamiętałam jej nazwisko panieńskie, a oryginalne imię pozwoliło dość szybko zidentyfikować jej rodzinę na karcie meldunkowej w Łodzi z lat 1918-1921. Stało się więc podobnie jak z odszukaniem rodziny jej męża i ze skąpych początkowo danych dość szybko z pomocą indeksów i zdjęć metryk ustaliłam jej drzewo genealogiczne do połowy XVIII wieku. Oto karta meldunkowa rodziny Kulpińskich:
Najstarszą córką Antoniny i Aleksandra Kulpińskich była właśnie Aurelia urodzona niemal co do dnia w 9 miesięcy po ich ślubie. Oto jej metryka urodzenia i chrztu w Bałutach w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny:
A tu moje tłumaczenie tego aktu:
3957.Bałuty. Kulpińska Aurelia
Działo się w mieście Łodzi dnia 27 lipca ( 9 sierpnia) 1909 roku o godzinie 9 rano. Stawił się Aleksander Kulpiński robotnik z Bałut 22 lata liczący, w przytomności Piotra Marynek i Antoniego Klimczak robotników pełnoletnich z Bałut i okazał nam dziecię płci żeńskiej oznajmiając, że urodziło się w Bałutach przedwczoraj o godzinie 7 wieczorem z jego żony Antoniny z Kuberskich 22 lata liczącej. Dziecku temu przy Chrzcie Świętym dziś udzielonym dano imię Aurelia, a chrzestnymi jego byli Piotr Marynek i Marianna Kulpińska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.-  podpis księdza
Z aktu wynika, że Aurelia Kulpińska urodziła się 7 sierpnia 1909 roku, a nie jak zapisano w karcie meldunkowej 7 września 1909 r, ale takie błędy we wszelkich dokumentach bywały dość częste ponieważ dane podawało się z pamięci i nie było tzw dowodów osobistych.
Z zapisów na karcie mogłam ustalić metryki dwojga jej rodzeństwa, bo Zenobia urodziła się po 1914 roku, a tych metryk jeszcze nie opublikowano w internecie. Wiem także, że najmłodsza siostra Aurelii miała na imię Ryszarda i pozostała panną opiekując się rodzicami na Franciszkańskiej, a następnie zamieszkała w Spółdzielni Mieszkaniowej "Bawełna" na Widzewie w Łodzi. Nic więcej na jej temat nie wiem, ale tu opublikuję metryki brata Aurelii Kazimierza i siostry Gabrieli.
Oto moje tłumaczenie aktu:
3205.Bałuty. Kulpiński Kazimierz
Działo się w mieście Łodzi dnia 10 (23) września 1911 roku o godzinie 3 po południu. Stawił się Aleksander Kulpiński robotnik z Bałut 24 lata liczący, w przytomności Stanisława Romańskiego i Ignacego Starczewskiego robotników pełnoletnich z Bałut i okazał nam dziecię płci męskiej oznajmiając, że urodziło się w Bałutach 4 (17) września tego roku o godzinie 7 rano z jego żony Antoniny z Kuberskich 24 lata liczącej. Dziecku temu przy chrzcie świętym dziś udzielonym dano imię Kazimierz, a chrzestnymi jego byli: Stanisław Romański i Zofia Kuberska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.-    podpis księdza
Wymieniona w akcie chrzestna Zofia Kuberska to rodzona siostra Antoniny Kulpińskiej, matki dziecka i mieszkała pod tym samym adresem w latach 1918-1921 zameldowana jako panna i robotnica.
To tłumaczenie aktu:
3799.Bałuty. Gabriela Kulpińska
Działo się w mieście Łodzi 16 (29) listopada 1913 roku o godzinie 7 wieczorem. Stawił się Aleksander Kulpiński robotnik z Bałut 26 lat liczący, w przytomności Stanisława Janiszewskiego i Tomasza Lewandowskiego robotników, obu pełnoletnich z Bałut i okazał nam dziecię płci męskiej oznajmiając, że urodziło się w Bałutach 5 (18) listopada tego roku o godzinie 3 w nocy z jego żony Antoniny z Kuberskich 27 lat liczącej. Dziecku temu na chrzcie świętym dziś udzielonym dano imię Gabriela, a chrzestnymi jego byli Władysław Kuberski robotnik i Józefa Kulpińska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.-       podpis księdza
Wymieniony w akcie chrzestny Władysław Kuberski to także rodzony brat Antoniny Kulpińskiej, matki dziecka i mieszkał pod tym samym adresem w Łodzi do 1920 roku.
Pozostałe powiązania rodzinne i drzewo genealogiczne Aurelii z Kulpińskich Tomczykowej przedstawię w dalszych postach. A tym wspomnieniem pragnę aby pamięć o niej pozostała bo nigdy nie czułam nienawiści do mego męża i jego rodziny co sugerowała kiedyś moja córka urodzona z tego związku. Niestety, mimo swego psychologicznego wykształcenia nie rozumiała nigdy moich uczuć i usilnie wpychała w schematy nienawiści do byłego męża i jego rodziny.
To grób Aurelii i Stanisława Tomczyków na cmentarzu katolickim w Tomaszowie Mazowieckim.
Pokój ich pamięci.



niedziela, 19 czerwca 2016

Stanisław Tomczyk 1907 - 1963

Ze skanów metryk z parafii Wniebowzięcia NMP w Łodzi możemy dowiedzieć się danych o urodzinach i chrzcie Stanisława Tomczyka:

Oto tłumaczenie tego aktu:
1304.Łódź. Działo się w mieście Łodzi dnia 27 marca ( 9 kwietnia) 1907 roku o godzinie 3 po południu.
Stawił się Antoni Tomczyk ślusarz z Łodzi 34 lata liczący w przytomności: Józefa Jaśkiewicza i Jana Godlewskiego robotników pełnoletnich z Łodzi i okazał nam dziecię płci męskiej oznajmiając, że urodziło się w Łodzi z jego żony Wiktorii z Żelgowskich 37 lat liczącej. Dziecięciu temu przy chrzcie świętym dziś udzielonym dano imię Stanisław, a chrzestnymi jego byli: Józef Jaśkiewicz i Elżbieta Godlewska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.      podpis księdza

Mając takie dane jak imiona i nazwiska rodziców Stanisława Tomczyka odnalazłam kartę meldunkową w Łodzi tej rodziny z lat 1918 - 1921 i poznałam dane jego rodzeństwa, które było wówczas pod opieką matki z powodu pobytu na wojnie ( I WŚ) ich ojca:
To osobno spisana karta meldunkowa Antoniego Tomczyka i widzimy z zapisu, że przybył do Łodzi 30 września 1918 roku z Rosji, po zakończeniu I WŚ. Zamieszkał z rodziną przy ulicy Ogrodowej 28, gdzie wcześniej bo 19 sierpnia 1918 r zamieszkała Wiktoria Tomczykowa z dziećmi, która przebywała u rodziny w Luboli.

Z karty dowiedziałam się, że Stanisław Tomczyk miał troje starszego rodzeństwa i dwoje młodszego oraz poznałam przybliżone daty urodzin wszystkich dzieci. Daty uznałam za przybliżone ponieważ nie wszystkie daty zawsze są dokładne, ale bardzo ułatwiają odnalezienie właściwych aktów chrztu i urodzeń.
Z karty dowiedziałam się także, że dzieci urodziły się w Łodzi do 1915 roku, ale po wybuchu I wojny światowej i zmobilizowaniu ojca na wojnę matka zabrała je do swej rodziny w Luboli, skąd powrócili na wieść o powrocie ojca z wojny.
Oto dane dzieci rodziny Tomczyków zapisane na karcie:
1. Maria  ur 21.11.1901
2. Eugenia   16.12.1903
3. Wiktor    23.12.1904
4. Stanisław 07.04.1907
5. Helena     06.06.1910
6. Jadwiga   22.01.1915 tu zapisano błędną datę urodzin, gdyż właściwa wg metryki to 25.01.1912 r.
Ze względu na brak skanów on-line nie mogłam ustalić czy urodziły się jeszcze dalsze dzieci w tej rodzinie i wiem tylko, że do dorosłości dożyli bracia Wiktor i Stanisław , a siostry Eugenia w 1928 r, Maria (Marianna) w 1953 r i  Helena w marcu 1968 roku dokonały sprostowania mylnie w metryce zapisanego nazwiska z Tomczak na Tomczyk. Wiktor Tomczyk  także prostował błędny zapis nazwiska w metryce urodzenia w 1935 roku w Łodzi ( zapis naniesiony w Łodzi w 1951 roku), wiec mogę sądzić iż on i Stanisław zamieszkali w Tomaszowie Mazowieckim ok 1951 roku w związku z pracą w Tomaszowskich Zakładach Włókien Sztucznych "Wistom", które oferowały pracę i mieszkania w przyzakładowym osiedlu.
Nie mam jakichkolwiek danych o dalszych losach najmłodszej z tego rodzeństwa Jadwigi Tomczyk.
Oto zdjęcia metryk rodzeństwa Stanisława:

1. Marianna Tomczyk

Tłumaczenie aktu:
3839. Łódź. Działo się w mieście Łodzi dnia 18 listopada(1 grudnia) 1901 roku o godzinie 5 po południu.
Stawił się Antoni Tomczak robotnik z Łodzi 33 lata liczący w przytomności Franciszka Gutkowskiego i Józefa Poszewskiego, robotników pełnoletnich z Łodzi i okazał nam dziecię płci żeńskiej oznajmiając, że urodziło się w Łodzi 8(21) listopada tego roku o godzinie 2 rano z jego żony Wiktorii z Żelgowskich 32 lata liczącej. Dziecku temu przy chrzcie świętym dziś udzielonym dano imię Marianna, a chrzestnymi jego byli: Franciszek Gutkowski i Franciszka Gidelska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.

2. Eugenia Tomczyk
Tłumaczenie aktu:
4678. Łódź. Działo się w mieście Łodzi dnia 13(26) grudnia 1903 roku o godzinie 3 po południu. Stawił się Antoni Tomczak ślusarz z Łodzi 32 lata liczący w przytomności Józefa Żelgowskiego gospodarza i Franciszka Gutkowskiego dozorcy, pełnoletnich z Łodzi i okazał nam dziecię płci żeńskiej oznajmiając, że urodziło się w Łodzi 3(16) grudnia tego roku o godzinie 9 rano z jego żony Wiktorii z Żelgowskich 33 lata liczącej. Dziecku temu przy chrzcie świętym dziś udzielonym dano imię Eugenia, a chrzestnymi byli: Józef  Żelgowski i Józefa Szadkowska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.

3. Wiktor Tomczyk
Tłumaczenie aktu:
4615. Łódź. Działo się w mieście Łodzi dnia 13(26) grudnia) 1904 roku o godzinie 3 po południu. 
Stawił się Antoni Tomczak ślusarz z Łodzi 26 lat liczący w przytomności Stanisława Panka i Franciszka Butkowskiego robotników pełnoletnich z Łodzi i okazał nam dziecię płci męskiej oznajmiając, że urodziło się w Łodzi 10(23) grudnia tego roku o godzinie 7 wieczorem z jego żony Wiktorii z Żelgowskich 25 lat liczącej. Dziecku temu przy chrzcie świętym dziś udzielonym dano imię Wiktor, a chrzestnymi jego byli Stanisław Panek i Bronisława  Dwornik. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.
Uwaga: w zapisie nazwiska Franciszka Gutkowskiego także zrobiono błąd, co było niestety dość powszechne we wszystkich metrykach jakie czytałam. Także wiek osób występujących w akcie był najczęściej fikcyjny i wpisywany z tzw.pamięci, a nie z dokumentów.

5. Helena Tomczyk
 
Tłumaczenie aktu:
2006.Łódź. Działo się w mieście Łodzi dnia 4(17) lipca 1910 roku o godzinie 3 po południu. Stawił się
Antoni Tomczak robotnik z Łodzi, 37 lat liczący w przytomności Ludwika Sarnowskiego i Michała Wiśniewskiego robotników pełnoletnich z Łodzi i okazał am dziecię płci żeńskiej oznajmiając, że urodziło się w Łodzi 27 maja (6 czerwca) tego roku o godzinie 6 rano z jego żony Wiktorii z Żeligowskich 41 lat liczącej. Dziecku temu przy chrzcie świętym dziś udzielonym dano imię Helena, a chrzestnymi jego byli Ludwik Sarnowski i Amelia Kalczyńska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.

6. Jadwiga Tomczyk
Tłumaczenie aktu:
414. Łódź. Działo się w mieście Łodzi dnia 22 stycznia (4 lutego) 1912 roku o godzinie 3 po południu.
Stawił się Antoni Tomczak ślusarz z Łodzi 40 lat liczący w przytomności Jana Godlewskiego robotnika i Antoniego Zakrzewskiego kowala, pełnoletnich z Łodzi i okazał nam dziecię płci żeńskiej oznajmiając, że urodziło się w Łodzi 12(25) stycznia tego roku o godzinie 12 w dzień z jego żony Wiktorii z Żeligowskich 42 lata liczącej. Dziecku temu przy chrzcie świętym dziś udzielonym dano na imię Jadwiga, a chrzestnymi jego byli Jan Godlewski i Franciszka Zakrzewska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom przeczytany.

       Jak widać Stanisław Tomczyk urodził się w licznej rodzinie z rodziców niemłodych, a utrzymywał ich ojciec ślusarz - robotnik. Zapewne nie było to łatwe, ale dzieci musiały by silne i zdrowe bo przeżyły panującą w 1905 roku cholerę ( Marianna, Eugenia i Wiktor) oraz inne panujące wówczas choroby.
Chłopcy uzyskali wykształcenie techniczne i mieli bardzo duże zdolności matematyczne, gdyż jak wspominano w rodzinie Tomczyków Stanisław potrafił w pamięci mnożyć trzycyfrowe liczby, a Wiktor uzyskał dyplom inżyniera.
Z zapisów na zdjęciu jakie posiadam wynika, że Stanisław Tomczyk był majstrem w Zakładach "Wistom" w Tomaszowie Mazowieckim i sporządził 4 wnioski racjonalizatorskie o wartości 8.880.573 zł, co było sumą dużą przed 1963 rokiem. Niestety swoje zaangażowanie w pracy przypłacił zdrowiem, a w konsekwencji życiem, gdyż 3 razy został ciężko zatruty związkami siarki jakie stosowano w produkcji i mimo prowadzonego odtruwania w Medycznym Instytucie Pracy w Łodzi zmiany szkodliwe w systemie nerwowym były tak duże, że w 1963 roku się powiesił na balkonie mieszkania.
Porównując zdjęcie mego byłego teścia i byłego męża widzę duże podobieństwo, a ponieważ mimo rozstania pozostaliśmy z mężem w przyjaznych stosunkach to pragnę tym wpisem upamiętnić Stanisława Tomczyka, który wraz z żoną Aurelią ( której poświęcę osobny post ) pochowany jest na cmentarzu w Tomaszowie Mazowieckim. Niech spoczywa w pokoju.







sobota, 18 czerwca 2016

Niespodziewana decyzja o zbudowaniu tych drzew genealogicznych

Decyzja o przeprowadzeniu badań genealogicznych rodów Tomczyków i Kulpińskich wynikła z zupełnego przypadku, gdyż nigdy nie miałam zamiaru badać związków rodzinnych mego byłego męża mimo, że z tego związku urodziła się córka, wnuki i prawnuki. Nie miałam motywacji do tych badań z różnych powodów rodzinnych, a przede wszystkim ze względu na bardzo mały zasób informacji jaki o tych rodzinach poznałam w ciągu naszego krótkiego małżeństwa. Badania genealogiczne mojej rodziny prowadzę już od 2008 roku i nadal jeszcze wiele mam do zrobienia, i właśnie zupełnie przypadkowo przy przeglądaniu metryk z parafii Wniebowzięcia NMP w Łodzi, gdzie poszukiwałam rodziny Lachowiczów - moich pradziadków, znalazłam akt chrztu Wiktora Tomczyka brata mego teścia Stanisława Tomczyka.
Z doświadczenia przy indeksacji tysięcy metryk dla Polskiego Towarzystwa Genealogicznego wiem, że imię Wiktor nie było w tych czasach zbyt częste i postanowiłam sprawdzić czy miał młodszego brata Stanisława urodzonego w Łodzi. Okazało się, że tak jest w metrykach i łódzkiej karcie meldunkowej z lat 1918-1921.
Nagle uzyskałam tak wiele informacji o tej rodzinie, że z pomocą indeksów i metryk on-line w ciągu 10 dni wywiodłam pochodzenie tej rodziny do połowy XVIII wieku. Uznałam, że widocznie Wiktor Tomczyk stał się "wysłannikiem" rodu, który chciał by ocalić go od zapomnienia i dziś założyłam ten blog z zamiarem publikacji jedynego zdjęcia Stanisława Tomczyka i Aurelii z Kulpińskich Tomczykowej oraz wszystkich metryk jakie zgromadziłam.
Wiktora Tomczyka - inżyniera z Tomaszowa Mazowieckiego, widziałam tylko przelotnie na ulicy w Tomaszowie gdy pokazał go, ale nie przedstawił nas mój mąż i był to starszy pan, utykający na nogę.
Mojego teścia nigdy nie poznałam ponieważ zmarł tragicznie znacznie wcześniej.
Postanowiłam zachować taki układ zamieszczania postów jaki musiałam zastosować przy budowaniu drzewa, czyli początkiem będą fakty dotyczące Stanisława Tomczyka i jego żony Aurelii z Kulpińskich.